Dziewczyny byly w domu dziecka, siedzialy u Domi w pokoju. Byla godzina 16:30, Dominika postanowila zaczac sie szykowac na spotkanie z Lou. Podeszla do szafy i wybrala ciuchy i Pomalowala sie.
*Oczami Louisa*
Ogladalismy telewizje, kiedy spojrzalem na zegarek byla 17 *Boze spuznie sie* pomyslalem. Poszlem do swojego pokoju ubralem sie szybko i wybieglem z domu. Pod kinem bylem juz o 17:50. Po 5 minutach przyszla Domi, pocalowalem ja w policzek, objalem w tali i weszlismy do kina. Wybralismy horror, w pewnym momencie zobaczylem ze Dominika sie boji, postanowilem ja przytulic.
*oczami Domi*
Kiedy Louis mnie przytulal czulam sie tak bezpiecznie. To nie mogla byc milosc, przeciez znam go zaledwie kilka godzin. A moze jednak... Nigdy nie czulam sie tak jak teraz. Jest taki inny...
Po filmie poszlismy do restouracji, bylo bardzo milo. Zamowilismy spaghetti. Po kolacji poszlismy na spacer.
- Gdzie mieszkasz? - zapytal Lou.
*Oczami Louisa*
- W domu dziecka, na Oxford Road - CO? Gdzie ona mieszka? Stanolem jak wryty. Nie wyglada na kogos z domu dziecka.
-Aaaa. muszisz tam isc?
- No tak. nie mam innego wyjscia.
-A mozesz zostac u mnie? - pokiwala tylko glowa na tak i usmiechnela sie szeroko. Pol drogi zastanawiala sie co ma powiedziec dyrektorce 'osrodka'. Bo domem nie moge tego nazwac.
-Powiem ze jestem u kolerzanki i ze robimy projekt do szkoly. - jak powiedziala tak zrobila. Dyrektorka jej uwiezyla, poszlismy do mnie. W salonie siedzieli chlopcy, przedstawilem im Domi.
* Oczami Domi*
Chlopcy byli bardzo mili... No moze oprucz Harrego, on sie do mnie nie odzywal, znam go ale nie wiem skad. Poszlam z Zaynem zapalic. Po 10 minutach wrucilismy do domu. Louis pokazal mi gdzie bede spala, mialam spac u niego w pokoju.
-Louis...
-Tak?
-pozyczysz mi koszulke do spania?
-jasne. - powiedzial po czym zaczol szukac czegos w szafie - masz, przebiez sie, zaraz wruce - powiedzial rzucajac we mnie koszulka.
Po 10 minutach Louis wrucil, uchylil lekko drzwi i zapytal
-moge wejsc?
-jasne, przeciez to twoj pokoj.
-Hahaha. no wsumie tak. W mojej koszulce wygladzasz lepiej niz ja.
-Dziekuje. usiadz- powiedzialam wskazujac na miejsce obok mnie.
Polozylismy sie i ogladalismy jakis film, w polowie zasnelam wtulona w Louisa.
________________________________________________________
Czy ktos wogule czyta mojego bloga?! Tak wiem, to niby dopiero poczatki ale chcialabym zeby wiecej osob go czytalo. Wiec PROSZE dajcie linki znajomym itp. <3 Bede bardzo wdzieczna. :)
Nastepny rozdzial doodam jak znajde czas, mam juz napisany. <3
@Mrs_D_Tomlinson FOLLOW ME <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
%